Dane w chmurze – o co chodzi?

Ostatnie lata to szalenie dynamiczny rozwój technologii informacyjnej, przede wszystkim jej działów związanych z internetem. Przybywa nowoczesnych rozwiązań, dzięki którym łatwiej jest zarządzać przedsiębiorstwami, a miliony zwykłych użytkowników mają możliwości, o których do tej pory mogli jedynie marzyć. Ciekawa tendencja, która jest zauważalna od kilku lat, to stopniowa migracja danych z tradycyjnych nośników do tak zwanych chmur. Pojęcie cloud computing narodziło się kilka lat temu, ale podlegało przy tym licznym ewolucjom.

W tej chwili to szeroki zakres kompleksowych usług, zazwyczaj o komercyjnym charakterze. Co w gruncie rzeczy oznacza, że jakieś dane są przechowywane w chmurze? Wytłumaczenie jest prostsze niż mogłoby się wydawać. Informacje, pliki i pogramy są zapisywane na wirtualnych dyskach, które są następnie udostępniane online. Dostęp do nich jest możliwy poprzez internet i w większości przypadków wystarczy do tego jedynie zwykła przeglądarka.

Trzeba tylko dysponować adresem odpowiedniej strony, a także ewentualnym loginem oraz hasłem dostępu. Wszystko to można mieć dosłownie w zasięgu ręki. Dane, które trafią do chmury są tak samo, a nawet bardziej bezpieczne aniżeli te trzymane na zwykłym dysku. Trudniej bowiem o nieuprawniony dostęp do przestrzeni, która nie jest namacalna.

Zwykły dysk czy kartę pamięci można wykraść i w prosty sposób odczytać zawarte tam informacje. Z chmurą jest to znacznie trudniejsze i wymaga skomplikowanej wiedzy hakerskiej – w tym umiejętności łamania zabezpieczeń.